Faktura transportowa = pakiet dokumentów

Dziś standardem jest, że oprócz samej faktury kontrahent otrzymuje:

• CMR albo e-CMR,
• dokumenty magazynowe (WZ, POD),
• wydruki temperatur, telematyki, protokoły szkód.

W praktyce dla działu księgowości liczy się faktura, ale dla operacji i rozliczeń handlowych – cały pakiet.

KSeF rozwiązuje tylko część problemu

KSeF przyjmie fakturę i nada jej ID oraz UPO. Nie ma jednak mechanizmu, aby do tej faktury dołączyć CMR czy wydruk temperatur.
To oznacza, że nawet po wdrożeniu KSeF transport nie może oprzeć się wyłącznie na „suchym” XML-u.

Na początku firmy będą nadal masowo wysyłać PDF-y i papier. Dlaczego? Bo tylko tak łatwo spiąć fakturę z załącznikami i dać klientowi „pełny obraz” usługi.

Jak zmieni się faktura transportowa?

1. Okres przejściowy – faktura obowiązkowo w KSeF, ale równolegle wysyłana w PDF z dopiętymi dokumentami (tak jak dziś).
   Klient otrzyma więc „duplikat” – jeden dokument dla urzędu, inny dla operacji.
2. Docelowo – rola PDF zmieni się. To nie będzie „druga faktura”, tylko nośnik pakietu dokumentów.
   Faktura z KSeF dostanie stempel (ID, UPO), a do niej w systemie transportowym dołączymy CMR, WZ czy telematykę i wyślemy całość jednym linkiem lub paczką plików.

Co to oznacza dla przewoźników i spedytorów?

• Nie unikniemy KSeF – faktura musi tam trafić.
• Załączniki nie znikną – klient nadal ich oczekuje.
• Technologia wygra z papierem – firmy, które wdrożą pakiety dokumentów (faktura + komplet), zyskają przewagę: mniej maili, mniej chaosu, szybsze rozliczenia.

Podsumowanie

Za 2–3 lata tradycyjna faktura transportowa będzie wyglądała tak:

– w KSeF: prosty XML z cenami, VAT i ID,

– u klienta: jeden link do paczki plików, w której oprócz PDF faktury znajdzie CMR, WZ i całą dokumentację transportową.